Witaj gościu!
Zarejestruj się lub zaloguj.

Zbieranie IP: Wymieniający pliki winni do czsu udowodnienia niewinności

Badania prowadzone nad zachowaniem się fałszywych trackerów używanych przez RIAA i MPAA pokazują, że takie organizacje organizations nie mają dowodów na czyjeś próby wymiany nielegalnych materiałów. Sytuacja jest nawet gorszapardzoprosto jest podszyć się za kogoś i udawać, że się pobiera pliki jako zupełnie inna osoba, nawet jeśli nigdy nie używałeś aplikacji do wymiany plików przez P2P.

Inspirowany naszą poprzednią wiadomością o fałszywych trackerach sieci BitTorrent, Ben Maurer zdecydował się przeprowadzić dokładny przegląd zachowania się takich trackerów. Na potrzeby tych badań używał klienta BitTorrent, i za jego pomocą łączył się z tymi fałszywymi trackerami. Torrenty były hostowane przez BayTSP, firmy zbierającej adresy IP dla kliku organizacji antypirackich.

Odkrycia są dość szokujące, ale w tym samym momencie pojawia się dobra wiadomość dla osób wymieniających pliki które otrzymują ostrzeżenia DMCA od swoich ISP (Usługodawców Internetowych). BayTSP tylko rejestruje kto łączy się z trackerem, i nie ma po za tym żadnych dowodów na wymianę nielegalnych plików, czy nawet próbę ich pobrania. BayTSP jedynie zbiera adresy IP i przesyła je do organizacji antypirackich. Organizacje taki następnie wysyłają najczęściej list do ISP, oskarżający ciebie o wymianę materiałów chronionych prawami autorskimi.

Najbardziej przerażającą rzeczą związaną z prowadzonym w ten sposób procederem jest to ze inni ludzie w niezwykle prosty sposób mogą wysłać do ciebie ostrzeżenia DMCA od twojego ISP, i najprawdopodobniej zapewnić ci odłączenie od Internetu jeżeli taka sytuacja pojawi się więcej niż jeden raz. Jak twierdzi Ben, jednym ze sposobów nawiązania przez kogoś połączenia (nie próbuj tego w domu) jest pozwolenie komuś na kliknięcie w link jak ten poniżej:

http://tracker.com:12345/announce?info_hash=579CC43E4D6.

Ich IP zostanie zarejestrowane przez fałszywy tracker, i oni otrzymają najprawdopodobniej ostrzeżenie o piractwie wkrótce po tym. Nawet jeśli ten ktoś nigdy nie słyszał o sieci BitTorrent! Innym sposobem na podszycie się pod kogoś jest “peer exchange“.

Wszystkie te wiadomości są tak naprawdę dobre dla ludzi którzy otrzymali ostrzeżenia DMCA. Jak twierdzi Ben w przekazanych przez niego informacjach: “Jeżeli twój ISP wysyła wiadomość z ostrzeżeniem DMCA od tych gości, o których pisalismy powyżej. Wskazuje to na to, że nie posiadają oni żadnych dowodów na to że robiłeś coś złego. Gdy ISP nauczą się, że takie zbiorowe wysyłanie ostrzeżeń DMCA nie jest całkowicie uczciwe, oni będa musieli ponownie rozważyć, czy takie reagowanie ma sens.”

IN ENGLISH:

Research on the behavior of fake RIAA and MPAA trackers shows that these organizations have no proof that you actually tried to share infringing content. Even worse, it is extremely easy for someone to make it look like you shared an infringing file, even if you’ve never used a filesharing application.

Inspired by our previous posts on fake BitTorrent trackers, Ben Maurer decided to take a good look at the behavior of these trackers. For this research he used a BitTorrent client, and started to connect to fake torrents. The torrents were hosted by BayTSP, a company that collects IP addresses for several anti-piracy organizations.

The findings are quite shocking, but at the same time good news for filesharers who receive DMCA notices from their ISP. Ben found what some of us already expected. BayTSP only records who connects to the tracker, and has no proof that the alleged pirates actually tried to download infringing content. BayTSP merely collects IP addresses and forwards them to anti-piracy organizations. The anti-piracy then send a letter to your ISP, accusing you of sharing copyrighted material.

The really scary thing about this is that it is extremely easy for other people to make you receive a DMCA notice from your ISP, and possibly get disconnected if that happens more than once. As Ben points out, one way to make someone connect to a fake tracker (don’t try this at home) is by letting them click on a link like this:

http://tracker.com:12345/announce?info_hash=579CC43E4D6.

Their IP will then be recorded by the fake tracker, and they will probably receive an infringement notice soon after that. Even if they’ve never heard of BitTorrent at all! Another way to set someone up is by using “peer exchange“. All you have to do is enter someone else’s address, and the fake tracker will record it.

All this is actually good news for people who receive these DMCA notices. As Ben points out in his post: “If your ISP forwards a DMCA notice from these guys, point them here. This research suggests that they have no evidence of wrong-doing. If ISPs learn that the folks sending them DMCA notices are not being completely honest, they may be willing to reconsider their position about how they respond to the notices.”