Witaj gościu!
Zarejestruj się lub zaloguj.

Szybszy upload kluczem do ulepszenia wydajności sieci BitTorrent

Jednym z powodów dla których ludzie krytykują BitTorrent jest to, że czasami jest on wolniejszy niż tradycyjny protokół taki jak HTTP czy FTP. Ale to nie wina technologii, za prędkości uploadu odpowiadają userzy wymieniający pliki i łącza jakie posiadają.
Do tej pory, Internet stanowił jakby drogę jednokierunkową. Ludzie wykorzystywali dostęp do stron internetowych i pobierali zdjecia, muzykę, video. Potrzeba uploadu znaczących ilości danych była ograniczona przez różne limity, min limit załączników e-mail czy plików wysyłanych przez Komunikatory. To się zmienia.

Web 2.0 jest interaktywne z natury. Ludzie nie tylko wykorzystują informacje, oni moga również tworzyć je sami. Dzięki wysyłaniu zdjęć i filmów na strony takiej jak Flickr czy YouTube czy pobieraniu plików przez BitTorrent i ich współdzielenia z innymi przez sieć P2P, przepływ ruchu w internecie jest teraz wielokierunkowe.

Problem jest tym większy, że ISP zdaje sie być kompletnie nieświadome tego zjawiska. Prędkości wysyłania oferowane są często znacznie mniejszymi niż prędkości pobierania ( np. Neostrada :( ) Większość ISP w USA udostepnia dużo asymetrycznych dostępów do Internetu, gdzie prędkości wysyłania są średnio 15 razy mniejsze niż prędkości pobierania. Potrzeba zmian w tej dziedzinie wydaje się być efektem rozwoju Web 2.0.

Niskie prędkości uploadu bezpośrednio wpływają na transfer w sieci BitTorrent. Gdy użytkownicy nie są w stanie wysyłać fragmenty tak szybko jak je ściągają,w tedy torrent potrzebuje znacznie więcej seederów niż peerów. Natomiast gdy jest mało seederów w stosunku do peerów albo użytkownicy posiadają słaby upload, transfer może być często gorszy niż w przypadku zwykłych protokołów HTTP czy FTP.

BitTorrent jest sprawiedliwym protokołem, tyle ile ty wyślesz innym tyle będziesz mógł pobrać. Im większy będzie twój upload, tym więcej będziesz w stanie pobrać od innych. I tak np. Jeżeli masz do wyboru łącze 1Mbit up - 1Mbit down i z drugiej strony łacze 0.5Mbit up - 2Mbit down, pierwsza opcja będzie lepszym wyborem, ponieważ wysyłając więcej innym, sieć BitTorrent będzie lepiej prosperowała. Gdy mamy większą ilość userów z podobnymi do ciebie prędkościami, download jaki będzie można potem uzyskać przy pobieraniu będzie automatycznie większy i lepszy niż gdyby wszyscy wybierali drugą opcję, z nastawaniem jedynie na branie, a nie dawanie.

Tworzenie magazynów z plikami na serwerach jest bardzo kosztowne i przy dużej liczbie odbiorców staje się również wolne, dużo lepszym rozwiązaniem jest sieć P2P i protokoły typu BitTorrent. ISP (usługodawcy internetowi) musza to zrozmumieć i zacząć udostępniać userom łącza symetryczne, czyli takie gdzie prędkości pobierania będą równe prędkością wysyłania. Dzięki temu internet będzie stawał się szybszy, a my nie tylko będziemy mogli szybciej wysyłać pliki, ale wraz z społeczną zmianą nastawienia do tegoż aspektu również znacznie szybciej pobierać pliki z Internetu.

źródło: torrentfreak.com
tłumaczenie: torrent.crib.pl/files/torrent

IN ENGLISH:

One of the reasons people put down BitTorrent is because it can, at times, be slower than traditional protocols like HTTP and FTP. But the technology isn’t at fault, it’s the upload speeds of users that are capped, which prevents files from being shared more efficiently.

Until recently, Internet usage has been a one-way street. People accessed web pages and downloaded pictures, music and videos. The need to upload significant amounts of data was limited to e-mail attachments and files sent over IM. This has all changed.

Web 2.0 is interactive by nature. People are not only consuming content, they’re creating it too. From uploading photos and videos to sites like Flickr and YouTube to downloading files over BitTorrent and sharing them on P2P networks, traffic flow on the Internet is now bi-directional.

The problem is that most ISPs seem to be completely unaware of this phenomenon. Upload speeds offered are many times less than download speeds. Most ISPs in the U.S. provide largely asymmetric connections, upload speeds are on average 15 times slower than download speeds. Strange since the country seems to be the epicenter of the Web 2.0 boom.

Slow upload speeds directly affect BitTorrent transfers. If users aren’t able to upload bits as fast as they download them, a torrent requires more seeders than leechers to stay healthy. And for there to be enough seeders, a significant number of users have to have already downloaded the file. That’s why the speed at which you download a newly created torrent is normally much slower than a HTTP transfer. The speed of the BitTorrent swarm will always max out on the combined upload speed.

Also, because BitTorrent is a fair trade protocol, what you give is what you get. The more you upload, the more you’ll be able to download from others. So, for example, If you had to choose between a 1Mbit up - 1Mbit down connection and a 0.5Mbit up - 2Mbit down connection, the first option would be a better choice.

The Internet is slowly moving away from central servers that store data, towards P2P powered services like BitTorrent where content is dispersed over a large number of users. ISPs need to understand this and realize that users are soon going to start demanding symmetric connections, with upload speeds equaling downloads. After all, TIME Magazine’s person of the year is “You”. And there wouldn’t be a “You” without YouTube and other such services that allow us to get online and express ourselves.