Witaj gościu!
Zarejestruj się lub zaloguj.

Napisy.org zamknięte, a tłumacze posądzeni o piractwo...

Policjanci zatrzymali dziewięć osób, które nielegalnie tłumaczyły dialogi z filmów i zamieszczały je na znanym serwisie internetowym. Zamknięto stronę, z której można było je ściągać.

Tłumaczenia mogły służyć jako podpisy do filmów ściąganych z internetu.
Jak poinformował Zbigniew Urbański z Komendy Głównej Policji, polscy funkcjonariusze współpracowali w tej sprawie z niemieckimi kolegami i Fundacją Ochrony Twórczości Audiowizualnej (FOTA). - Strona polska znajdowała się na niemieckim serwerze - wyjaśnił. To właśnie FOTA poinformowała o całej sprawie swoją niemiecką odpowiedniczkę, a ta - policję. W tym samym czasie gdy niemieccy policjanci zabezpieczali dane na serwerze, na którym znajdowała się strona, polscy zatrzymali dziewięć osób - na Śląsku, Podlasiu, w Krakowie i Szczecinie.

- Większość z nich to ludzie, którzy tłumaczyli dialogi, wśród zatrzymanych jest też administrator strony - powiedział Urbański. Jak dodał, są oni obecnie przesłuchiwani, prawdopodobnie zostaną im postawione zarzuty związane z łamaniem prawa autorskiego. Grozi za to do 2 lat więzienia.

- Zabezpieczyliśmy też 10 komputerów, siedem laptopów i trzy twarde dyski - powiedział. Policjanci podkreślają, że sprawa jest rozwojowa. - Nie wykluczamy kolejnych zatrzymań - dodał.

Według wstępnych ustaleń, zatrzymane osoby kontaktowały się przez internet. Na razie nie ma informacji, czy za tłumaczenia otrzymywały pieniądze. - Sprawdzamy to - powiedział Urbański.