Witaj gościu!
Zarejestruj się lub zaloguj.

Ściąganie muzyki i filmów w Polsce bezkarne

Według różnych źródeł każdego dnia Polacy ściągają kilka milionów nielegalnych plików, korzystając przy tym z popularnych programów p2p, takich jak BitTorrent, Azureus albo emule. Policja uspokaja: za ściąganie plików mp3 albo filmów nie będzie nikogo ścigać. Obawiać mogą się jedynie osoby ściągający oprogramowanie i udostępniający materiały w sieciach p2p.

Obecne prawo mówi jednoznacznie, że posiadanie nielegalnego oprogramowania jest nielegalne i grozi za to nawet 5 lat więzienia. Za udostępnianie muzyki oraz filmów grozi od 2 do 3 lat. Samo ściąganie muzyki i filmów nie jest karane. Karane jest jedynie ich udostępnianie innym. Tak więc osoby które korzystają z programów p2p i ściągają muzykę albo filmy, ale zablokowali udostępnianie plików innym mogą czuć się na razie bezkarnie. Policja nigdy nie ścigała takich osób i nie będzie tego na razie robić.

Policja może nie, ale istnieje prawdopodobieństwo, że jakiejś firmie nie spodoba się że pobieramy za darmo materiały do niej należące i wystąpi w stosunku do nas z powództwem cywilnym. Jednak do tej pory nie było takiego przypadku, ze względu na to że jest to czasochłonne i w końcu całkowicie nieopłacalne (kara za 1 mp3 to kilka zł, za film kilkanaście). Dlatego też policja, firmy fonograficzne jak i organizacje antypirackie skupiają się na osobach udostępniających nielegalne materiały. W ubiegłym roku wykryto ok 10,500 takich przestępstw. Na policje wpłynęlo 60 wniosków o ściganie.

Nalotów policji powinni się obawiać hurtownicy i osoby udostępniające nielegalne oprogramowanie.