Witaj gościu!
Zarejestruj się lub zaloguj.

Skazany admin trackera BitTorrent walczy o jego prawa do używania Linuxa.

Scott McCausland, były administrator znanego trackera EliteTorrents powraca do sądu, tym razem walczy o swoje prawa do używania Ubuntu GNU/Linux podczas jego domowego więzienia. Rząd USA zmusza go natomiast do kożystania z systemu operacyjnego Windows, który jako jedyny są w stanie monitorować.

We wsześniu zeszłego roku Scott przynzał się do uczestniczenia w spisku naruszającym prawa autorskie, jak również do popełnienia przestępstwa związanego z udostępnieniem kopii filmu "Star Wars: Episode III" w internecie na kilka godzin przed oficjalną premierą. Efektem tego Scott zostal skazany na 5 miesięcy pozbawienia wolności.

Po opuszczeniu więzienia Scott został zmuszony przez swojego kuratora sądowego do zainstalowania i używania systemu operacyjnego Windows. Wybór systemu jest spowodowany tym, że kurator tylko za pośrednictwem tego systemu może monitorować działania Scotta w internecie. Dla byłego admina EliteTorrents, kóry miał w zwyczaju kożystać z systemu Ubantu kara ta jest okrutna dlatego postanowił walczyć o swoje prawa w sądzie.

Scott napisał na sowim blogu: “My lawyer is filing a motion to go back in front of the judge and find out what is next to happen. It will either end in one of two ways: First, he could tell me to just suck it up and install windows, or he could say that no where in the Computer Monitoring Guidelines does it say that I have to use Windows, and it is the Probation Offices responsibility to be the Cyber Police and support all possible options.”

Sąd będzie wiec musiał podjąć trudną decyzję czy rząd amerykański może przymusić kogoś do kożystania z systemu Windows. Obecnie zezwolono mu na zainstalowanie systemu Ubantu co jednocześnie oznacza, że jego internetowa aktywność nie jest monitorowana.